Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.14 (11)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
statutem!
To wstyd! Stołecznym radnym z SLD nie chce się pracować nad statutem miasta, który ułatwiłby załatwianie formalności m.in. przy sprawach dotyczących nieruchomości.
Radni albo rzadko uczestniczą w posiedzeniach komisji statutowej, albo w ogóle nie przychodzą na jej posiedzenia. A warszawiacy jeśli chcą np. załatwić wieczystą dzierżawę gruntu, muszą krążyć pomiędzy urzędem w swojej dzielnicy a Ratuszem. Statut miał określić, ile władzy mają dzielnice, a ile prezydent. Prace nad nim miały ruszyć w tym tygodniu. Jednak po raz kolejny okazało się, że na posiedzenie komisji statutowej nie mogą dotrzeć radni SLD. Co oznacza brak statutu? To, że nadal będziemy mieli
statutem!&lt;/&gt;<br>To wstyd! Stołecznym radnym z SLD nie chce się pracować nad statutem miasta, który ułatwiłby załatwianie formalności m.in. przy sprawach dotyczących nieruchomości.<br>Radni albo rzadko uczestniczą w posiedzeniach komisji statutowej, albo w ogóle nie przychodzą na jej posiedzenia. A warszawiacy jeśli chcą np. załatwić wieczystą dzierżawę gruntu, muszą krążyć pomiędzy urzędem w swojej dzielnicy a Ratuszem. Statut miał określić, ile władzy mają dzielnice, a ile prezydent. Prace nad nim miały ruszyć w tym tygodniu. Jednak po raz kolejny okazało się, że na posiedzenie komisji statutowej nie mogą dotrzeć radni SLD. Co oznacza brak statutu? To, że nadal będziemy mieli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego