Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
naiwną dziś nieco tezę Brechta w przypowieść o odpowiedzialności każdego z nas za proporcję tych proporcji. Po przedstawieniu tym zostają w pamięci pięknie wyreżyserowane, oscylujące na pograniczu satyry społecznej i realizmu obyczajowego obrazy z życia mieszkańców Seczuanu; bezradność wobec praw życia trzech wszechmogących bogów ukazanych jako współczesnych urzędników władzy i kreacja Zinaidy Sławinej w podwójnej roli: dobrej i naiwnej Szente oraz złego, ale za to mądrego Szuita. A także melancholiczno-sentymentalny nastrój songów Brechta, których mądrość nie zestarzała się ani trochę.
"Hamlet" napiął nerwy oczekujących nań Polaków do granic ostatecznych. Do końca bowiem, mimo iż bilety wyprzedano wszystkie, a nawet więcej
naiwną dziś nieco tezę Brechta w przypowieść o odpowiedzialności każdego z nas za proporcję tych proporcji. Po przedstawieniu tym zostają w pamięci pięknie wyreżyserowane, oscylujące na pograniczu satyry społecznej i realizmu obyczajowego obrazy z życia mieszkańców Seczuanu; bezradność wobec praw życia trzech wszechmogących bogów ukazanych jako współczesnych urzędników władzy i kreacja Zinaidy Sławinej w podwójnej roli: dobrej i naiwnej Szente oraz złego, ale za to mądrego Szuita. A także melancholiczno-sentymentalny nastrój songów Brechta, których mądrość nie zestarzała się ani trochę. <br>"Hamlet" napiął nerwy oczekujących nań Polaków do granic ostatecznych. Do końca bowiem, mimo iż bilety wyprzedano wszystkie, a nawet więcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego