Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
świat wokół.
Dom zakrywały wysokie krzaki i drzewa. Sterczał nad nimi
komin kotłowni i kawałek dachu głównego budynku,
ale czy komin i dach to prawdziwy świat? Ulicą nikt nie
szedł, na przejeździe kolejowym podzwaniały jakieś
nieznane urządzenia. Podejdzie kiedyś, przyjrzy się dokładnie...
Dróżniczka wyszła przed budkę i powoli opuszczała
szlaban, kręcąc korbą kołowrotu, jakby wyciągała
wodę ze studni. Stanęło przed nią dwóch rowerzystów,
samochód ciężarowy i furmanka z siwym perszeronem
przy dyszlu. Kobieta z dzieckiem na ręku, zgięta wpół,
przesunęła się pod poprzeczką. Dróżniczka
udała, że tego nie widzi, machnęła tylko z przyzwyczajenia
a ponaglająco chorągiewką. Kierowca ciężarówki
otworzył drzwiczki szoferki
świat wokół.<br>Dom zakrywały wysokie krzaki i drzewa. Sterczał nad nimi <br>komin kotłowni i kawałek dachu głównego budynku, <br>ale czy komin i dach to prawdziwy świat? Ulicą nikt nie <br>szedł, na przejeździe kolejowym podzwaniały jakieś <br>nieznane urządzenia. Podejdzie kiedyś, przyjrzy się dokładnie... <br>Dróżniczka wyszła przed budkę i powoli opuszczała <br>szlaban, kręcąc korbą kołowrotu, jakby wyciągała <br>wodę ze studni. Stanęło przed nią dwóch rowerzystów, <br>samochód ciężarowy i furmanka z siwym perszeronem <br>przy dyszlu. Kobieta z dzieckiem na ręku, zgięta wpół, <br>przesunęła się pod poprzeczką. Dróżniczka <br>udała, że tego nie widzi, machnęła tylko z przyzwyczajenia <br>a ponaglająco chorągiewką. Kierowca ciężarówki <br>otworzył drzwiczki szoferki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego