spotykany w prywatnych kolekcjach, jest pod ścisłą ochroną. - A to wąż królewski, niesamowity - potrafi zjeść węża kilka centymetrów mniejszego od siebie. Chyba już z pięć razy uciekł mi z terrarium - opowiada gospodarz. - Trzeba zdecydowanie wkładać rękę. Jeśli się zbliża rękę powoli, może ugryźć - wyjaśnia.<br><br>&lt;tit&gt;Przewaga nad pytonem&lt;/&gt;<br><br>Sąsiadem kajmana jest krokodyl nilowy. Opieka nad nim wymaga szczególnej ostrożności, bo jest bardzo niebezpieczny. Gdy dorośnie, jego obecne mieszkanie może okazać się za małe. Osiąga bowiem długość 8 metrów. - Mam nadzieję, że nie będziemy musieli z niego robić butów - żartuje hodowca.<br>- Boa dusiciel to jeden z najłagodniejszych węży, bardzo szybko się oswaja - twierdzi