Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
huknął, wtedy oddali.
Wieczorem, leżąc na słomie Szczęsny długo rozmawiał z Korbalem o placach. O tych placach, które już wybrali, wyznaczyli i za które jutro Kozłowski wpłaci zarządowi miejskiemu po złotówce "tytułem symbolicznej dzierżawy". Licho wie, co to znaczy, ale kwit dają z pieczątką i budować wolno.
Na dworze deszcz kropił, a u nich było sucho i wygodnie i można było myśleć o domku z ogródkiem i małym chlewikiem.
Obudziło Szczęsnego uderzenie w brzuch. Coś go uderzyło i zapłakało. Chciał krzyknąć, ale poczuł w ustach ziemię. Ziemia sypała się z góry i w "arce" się kotłowało. Korbal klął i kopał na
huknął, wtedy oddali.<br>Wieczorem, leżąc na słomie Szczęsny długo rozmawiał z Korbalem o placach. O tych placach, które już wybrali, wyznaczyli i za które jutro Kozłowski wpłaci zarządowi miejskiemu po złotówce "tytułem symbolicznej dzierżawy". Licho wie, co to znaczy, ale kwit dają z pieczątką i budować wolno.<br>Na dworze deszcz kropił, a u nich było sucho i wygodnie i można było myśleć o domku z ogródkiem i małym chlewikiem.<br>Obudziło Szczęsnego uderzenie w brzuch. Coś go uderzyło i zapłakało. Chciał krzyknąć, ale poczuł w ustach ziemię. Ziemia sypała się z góry i w "arce" się kotłowało. Korbal klął i kopał na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego