a muzułmańskie kraje nie zostaną uwolnione od skorumpowanych hipokrytów, którzy przywłaszczyli sobie trony - zapowiedział. - Obalimy ich reżimy i państwa grzechu, a na ich gruzach zbudujemy Boże Królestwo, w którym jedynym prawem będzie Święta Księga Koranu. Oto początek wojny sług Allaha z Ameryką".<br>Odtąd jego szlak miały znaczyć już tylko wojny, krwawe zamachy i zgliszcza. Tropiony i ścigany przez wrogów, wybierał na kolejne kryjówki kraje pozbawione struktur państwowych, Sudan, Somalię, w końcu Afganistan, współczesne Jądra Ciemności, gdzie zaradni przedsiębiorcy i watażkowie, bogatsi i potężniejsi niż prezydenci i ich rządy, biorą na utrzymanie i w zastaw całe państwa wraz z ich obywatelami. Krok