macedońskim... Stracił w tej walce trzech braci, stracił ojczyznę, ścigany zaocznym wyrokiem śmierci. Dostał się w ręce gestapo i po siedmiu miesiącach stanął niezłomny przed sądem faszystów.<br>"Bronię tu swojej czci politycznej i rewolucyjnej, swego światopoglądu, swoich idei, celu mego życia. Dlatego każde twierdzenie, jakie tu wygłaszam, jest moją własną krwią, każde zdanie - prawdą... Prawdą jest, że dla mnie, dla komunisty, najwyższą ustawą jest program międzynarodówki komunistycznej, najwyższym trybunałem - komisja kontrolna międzynarodówki komunistycznej... "<br>Nie każdy może oddać to wszystko w słowach gładkich jak u Bielawy, ale przeżyć może każdy, duży czy mały, Szczęsny czy Brońcia :<br>- Och, żebym ja tak mogła! - Ba