Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
poszedł na przystań, tylko najkrótszą drogą pobiegł na zamek. Po drodze jeszcze raz skrupulatnie rozważył swój plan. Jeżeli Paragon widział Marsjanina wczoraj wieczorem na zamku, to znaczy, że Marsjanin miał w tym jakiś cel, żeby tam przebywać. Jeżeli tam przebywał, to prawdopodobnie znajdą się jego ślady, a ślady zaprowadzą do kryjówki.
Mandżaro znalazł się przed gotycką bramą. Postanowił udawać zwiedzającego ruiny turystę. Schował więc gipsowy odlew pod wiatrówkę. Z niezwykle poważną miną jął lustrować stare mury. Wodził wzrokiem po flankach, lecz w myślach jego niepodzielnie panowała dziwaczna postać właściciela przedpotopowego wehikułu i ślad jego wibramowych butów.
Wszedł na dziedziniec. Było tu
poszedł na przystań, tylko najkrótszą drogą pobiegł na zamek. Po drodze jeszcze raz skrupulatnie rozważył swój plan. Jeżeli Paragon widział Marsjanina wczoraj wieczorem na zamku, to znaczy, że Marsjanin miał w tym jakiś cel, żeby tam przebywać. Jeżeli tam przebywał, to prawdopodobnie znajdą się jego ślady, a ślady zaprowadzą do kryjówki.<br>Mandżaro znalazł się przed gotycką bramą. Postanowił udawać zwiedzającego ruiny turystę. Schował więc gipsowy odlew pod wiatrówkę. Z niezwykle poważną miną jął lustrować stare mury. Wodził wzrokiem po flankach, lecz w myślach jego niepodzielnie panowała dziwaczna postać właściciela przedpotopowego wehikułu i ślad jego wibramowych butów.<br>Wszedł na dziedziniec. Było tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego