Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
ka-kadzę rządzącym. A ty sam kadziłeś.
Pawlicki aż zsiniał z furii. Wrona wyraźnie spoglądał w ich stronę.
- Sam kadziłeś - pisnął Pieniążek.
Pawlicki zacisnął pięści i przez chwilę się zdawało, że całym swoim ogromnym ciałem zwali się na Pieniążka. Opanował się jednak.
- Poczekaj! Jutro porozmawiamy. I odwrócił się plecami.
- Kadziłeś! - krzyknął za nim z tryumfem Pieniążek.
Święcki dostrzegłszy, że Pawlicki skończył rozmawiać z Pieniążkiem, skorzystał z pierwszej okazji, aby porzucić pułkownika. - I co? - szepnął ujmując Pawlickiego pod ramię. - Załatwił pan?
Pawlicki machnął ręką:
- Szkoda z nim gadać. W sztok pijany. - Psiakrew!
- Moim zdaniem lepiej go w spokoju zostawić. Trudno. - Tutaj? Wykluczone
ka-kadzę rządzącym. A ty sam kadziłeś.<br>Pawlicki aż zsiniał z furii. Wrona wyraźnie spoglądał w ich stronę.<br>- Sam kadziłeś - pisnął Pieniążek.<br>Pawlicki zacisnął pięści i przez chwilę się zdawało, że całym swoim ogromnym ciałem zwali się na Pieniążka. Opanował się jednak.<br>- Poczekaj! Jutro porozmawiamy. I odwrócił się plecami.<br>- Kadziłeś! - krzyknął za nim z tryumfem Pieniążek.<br> Święcki dostrzegłszy, że Pawlicki skończył rozmawiać z Pieniążkiem, skorzystał z pierwszej okazji, aby porzucić pułkownika. - I co? - szepnął ujmując Pawlickiego pod ramię. - Załatwił pan?<br>Pawlicki machnął ręką:<br>- Szkoda z nim gadać. W sztok pijany. - Psiakrew!<br>- Moim zdaniem lepiej go w spokoju zostawić. Trudno. - Tutaj? Wykluczone
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego