od tego, z jakiego powodu ochroniarz użył siły. Jeżeli na przykład ktoś wpada do sklepu i chce go zdemolować, ochroniarz ma prawo, a nawet obowiązek zrobić wszystko, by go powstrzymać. Jeśli w banku albo urzędzie (są to tak zwane obszary chronione) ktoś próbuje np. coś ukraść albo zrobić komuś innemu krzywdę, ochroniarz ma prawo nawet użyć broni. Nie znaczy to oczywiście, że ochroniarze w bankach mają prawo strzelać do ludzi, których podejrzewają o złe zamiary. Muszą być pewni (sytuacja nie może pozostawiać wątpliwości, że jest to np. początek napadu), że osoba taka zagraża chronionemu przez nich mieniu albo ludziom.<br>&lt;au&gt;ADAM SADY