gimnastyczne na nim wiszą jak na kiju...<br>- Wiem który - powiedział Pająk - mieszka na Prusa.<br>- No.<br>- Przed ołtarzem po prawej stronie była taka zakratowana kaplica i tam zawsze palił się ogień, tak jak u nas wieczna lampka, a przy nim czuwały na zmianę takie kapłanki, bo tam też kobiety mogły być księżmi.<br>- Ciekawe dlaczego u nas nie - zastanowiła się Córka Stróżki.<br>- No bo u nas jest inna wiara.<br>- Jedna kapłanka miała na imię Nefret i była bardzo piękna, najpiękniejsza ze wszystkich, wysoka, zgrabna, miała zielone oczy i długie podkręcone rzęsy, usta czerwone, bez malowania, i brązowe włosy, długie aż za plecy, rozpuszczone