Narodowym</> <name type="person">Mamere'a</> ostrzegał sam premier <name type="person">Raffarin</>, grożąc mu sankcjami administracyjnymi, cywilnymi, a nawet karnymi. Deputowany musi stać na straży prawa, podkreślił. Małżeństwo między dwiema osobami tej samej płci i tak będzie uznane za nieważne i niebyłe, a merowi zostanie wymierzona grzywna w wysokości 1,5 tys. euro za wpisanie do ksiąg stanu cywilnego "nielegalnego aktu".<br><name type="person">Noel Mamere</> odpowiada, że wszystkie te groźby nie mają żadnej wagi prawnej. Nikt nie będzie mu udzielał lekcji praworządności, a od rozstrzygania, czy jako mer postępuje zgodnie z prawem, są - według niego - sądy, nie zaś premier, minister czy prokurator. Jego zdaniem, swą interwencją w parlamencie szef