tym najlepiej.</><br>I to było wszystko, co miał w tej sprawie do powiedzenia.<br><br><tit>To tylko chwila</><br><br>Beata O. była zbyt młoda, niedoświadczona i prostolinijna, aby móc to wszystko ogarnąć. Nie miała pojęcia, co powinna zrobić. Wiedziała tylko jedno - nie może tutaj zostać. Jak automat dała dzieciom śniadanie, czytała im jakieś książeczki, sprzątała. Potem znowu je nakarmiła, położyła spać i wróciła do kuchni. Wtedy przypomniała sobie, że obiecała Grażynie usmażyć rybę, którą ta poprzedniego dnia rano wyjęła z zamrażalnika z zamiarem przygotowania jej wieczorem. <q>"Zupełnie wyleciało mi z pamięci, chyba jeszcze jest dobra"</> - przeleciało jej przez głowę, choć tak naprawdę było jej