Ozon: Podobno zwolnił pan z pracy dziennikarza "Przekroju" Grzegorza Indulskiego, współautora niepochlebnej politycznej biografii "On, Kwaśniewski". W telewizji Indulski powiedział, że jest pan postacią tragiczną, a nazajutrz stracił pracę. </><br><br><who2>Aleksander Kwaśniewski: Po pierwsze, nie znam pana Indulskiego. Po drugie, nie wiedziałem nawet, że on pracuje w "Przekroju". Po trzecie, ta książka jest pozbawiona faktów. Być może pan Najsztub doszedł do wniosku, że nie chce mieć w redakcji dziennikarza,<br>który nie pisze prawdy. Nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym. </><br><br><who1>Denerwują pana takie książki? </><br><br><who2>- Można patrzeć na to na dwa sposoby. Pierwszy streszcza się w zdaniu: dobrze czy źle, byle po nazwisku