polskiej parafii. Na ten aspekt wiedzy o polskim Kościele nakłada się jeszcze jeden problem. Arcybiskup Dziwisz niemal nigdy nie był duszpasterzem. Jedynie krótkie dwa lata spędził na parafii jako wikariusz. Później był już tylko sekretarzem kard. Wojtyły, a potem Jana Pawła II. Doświadczenie to, choć bez wątpienia istotne i niezwykle kształtujące, nie zastąpi lat pracy duszpasterskiej, które powinien mieć za sobą biskup czy metropolita. Umiejętności sekretarza nie zawsze muszą się sprawdzać na stanowisku ojca diecezji, bo kimś takim w istocie jest biskup. <br><br>Takich pytań nie zadają sobie jednak - przynajmniej głośno - polscy hierarchowie i duchowni. Jednak wśród pozytywnych opinii można też usłyszeć