Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1925-1932
to po wielkiej wojnie,
Nawyk jakiś, obłęd cichy...

Może jakaś dumna pewność,
Wiara kryje się w tym trudzie,
A nie tylko, jak chcą ludzie,
Lat naiwność, czuła rzewność.

Nie wiem, może prościej zgoła
Ten nierozum się tłumaczy -
Może chroni od rozpaczy,
Może nie ma nic z anioła.

Nie wiem - ufam - kształty ciosam -
Wióry lecą, rosną, duszą,
Aż całego mnie przyprószą,
Aż się spiętrzą pod niebiosa.

Pod wiórami się ułożę,
Syty smutku, z jasną twarzą -
Niech mnie bronią przed potwarzą
Wióry gorzkie, wióry Boże.
II
SMUTNA WIOSNA

Powolutku piwo spijam,
Nierób tęgi - w okno zerkam:
Świerk przed oknem, więc - do świerka!
Niech
to po wielkiej wojnie,<br>Nawyk jakiś, obłęd cichy...<br><br>Może jakaś dumna pewność,<br>Wiara kryje się w tym trudzie,<br>A nie tylko, jak chcą ludzie,<br>Lat naiwność, czuła rzewność.<br><br>Nie wiem, może prościej zgoła<br>Ten nierozum się tłumaczy -<br>Może chroni od rozpaczy,<br>Może nie ma nic z anioła.<br><br>Nie wiem - ufam - kształty ciosam -<br>Wióry lecą, rosną, duszą,<br>Aż całego mnie przyprószą,<br>Aż się spiętrzą pod niebiosa.<br><br>Pod wiórami się ułożę,<br>Syty smutku, z jasną twarzą -<br>Niech mnie bronią przed potwarzą<br>Wióry gorzkie, wióry Boże.&lt;/&gt;<br>II<br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;SMUTNA WIOSNA&lt;/&gt;<br><br>Powolutku piwo spijam,<br>Nierób tęgi - w okno zerkam:<br>Świerk przed oknem, więc - do świerka!<br>Niech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego