bardzo centrowi&lt;/&gt;<br><br>Czy połączenie wyborów prezydenckich, parlamentarnych i referendum w sprawie konstytucji europejskiej jest dobre, czy &lt;name type="org"&gt;Platforma&lt;/&gt; nie jest zbyt radykalna, czy nie mówi za mało o swoich propozycjach gospodarczych, czy możliwa jest koalicja z &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;? - na te i inne pytania odpowiadał wczoraj lider &lt;name type="org"&gt;Platformy Obywatelskiej&lt;/&gt;, wicemarszałek Sejmu &lt;name type="person"&gt;Donald Tusk&lt;/&gt;, który był gościem &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt;. Zdecydowanie wypowiedział się przeciw łączeniu wyborów prezydenckich i referendum europejskiego. Polemizował też z tezą o radykalizmie i skręcie w prawo &lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt;. - Podejrzewam, że raczej jesteśmy za bardzo centrowi - powiedział.<br>&lt;au&gt;P.Ś.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;DZIEŃ NA ŚWIECIE&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Niemcy&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Belgia&lt;/&gt; popierają aspiracje &lt;name type="place"&gt;Ankary&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Liderzy &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Belgii&lt;/&gt; odrzucili możliwość zaoferowania