Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 09.01
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
dawnego UOP, pułkownik Konstanty Miodowicz, poseł PO, na własne życzenie wyszedł na politycznego dudka. Chodzi o prowokację przeciw Cimoszewiczowi. K. Miodowiczowi pomogła w tym Anna Jarucka, która też niestety stała się ofiarą prowokacji.

Realistka z Gorzowa Wlkp.: - Uważam, że żyjemy w ustroju totalitarnym. 100 proc. społeczeństwa żyje w strachu. Ci, którzy pracują boją się złych warunków pracy i tego, że stracą pracę. Bezrobotni boją się, że do końca życia będą bezrobotnymi. Ci, co rządzą boją się, że stracą władzę. Studenci, że po studiach będą musieli wyjechać za granicę i tam ciężko pracować. Wszyscy się czegoś boją, czy to nie cecha ustroju
dawnego UOP, pułkownik Konstanty Miodowicz, poseł PO, na własne życzenie wyszedł na politycznego dudka. Chodzi o prowokację przeciw Cimoszewiczowi. K. Miodowiczowi pomogła w tym Anna Jarucka, która też niestety stała się ofiarą prowokacji. <br><br>Realistka z Gorzowa Wlkp.: - Uważam, że żyjemy w ustroju totalitarnym. 100 proc. społeczeństwa żyje w strachu. Ci, którzy pracują boją się złych warunków pracy i tego, że stracą pracę. Bezrobotni boją się, że do końca życia będą bezrobotnymi. Ci, co rządzą boją się, że stracą władzę. Studenci, że po studiach będą musieli wyjechać za granicę i tam ciężko pracować. Wszyscy się czegoś boją, czy to nie cecha ustroju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego