I kto tam jeszcze był?<br>- Wszyscy. Postawić teraz?... Nie, jeszcze przeczekam.<br>- Jacy wszyscy? Przypomnij sobie... No, jest!<br>- Trzynaście, osiem koron - powiedział krupier.<br>- Za szóstym razem wyszła, stawiam. Przeczekaj tę czwórkę. Wszyscy, to znaczy kto? Bo kogoś musiało nie być?<br>- Kogo? - zainteresował się Paweł.<br>- Nie wiem, właśnie ciebie pytam. Przypomnij sobie, kto był.<br>- Henryk i Ewa. I Leszek. I gliny się kręciły. Alicję też widziałem. Właściwie wszyscy byli, tylko każdy wchodził i wychodził. Aha, Elżbiety nie widziałem.<br>- Elżbieta była w kuchni. A nie widziałeś, kto wyszedł z domu tamtymi drugimi drzwiami? Koło furtki? Uważaj na tę czwórkę!<br>- Nie, ja teraz przeczekuję siódemkę