Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
chodzić będzie po ziemi nie dręczonej żelazem i ogniem. "Chcesz może gwiazdki z nieba?" - mówiła moja matka, kiedy prosiłem o kopiejkę na rogala - przypominał sobie "Smukły".
Później poradził książki do przeczytania. - To są trudne rzeczy - mówił - filozoficzne i gdybym nie siedział w jednej celi z dwoma towarzyszami, mądrzejszymi ode mnie, kto wie, czy pojąłbym te sprawy. Ale myślę, że walczyć bym nie przestał, nawet gdybym nie zrozumiał tego, co zrozumiałem. Uczyli się ludzie wtedy, być może, i nie bardzo metodycznie, ale za to gorliwie. Jeden był taki towarzysz - chłop z Lubelszczyzny, dostał z wolności list i powiada: "Matka pisze, że sprzedała środek
chodzić będzie po ziemi nie dręczonej żelazem i ogniem. "Chcesz może gwiazdki z nieba?" - mówiła moja matka, kiedy prosiłem o kopiejkę na rogala - przypominał sobie "Smukły".<br>Później poradził książki do przeczytania. - To są trudne rzeczy - mówił - filozoficzne i gdybym nie siedział w jednej celi z dwoma towarzyszami, mądrzejszymi ode mnie, kto wie, czy pojąłbym te sprawy. Ale myślę, że walczyć bym nie przestał, nawet gdybym nie zrozumiał tego, co zrozumiałem. Uczyli się ludzie wtedy, być może, i nie bardzo metodycznie, ale za to gorliwie. Jeden był taki towarzysz - chłop z Lubelszczyzny, dostał z wolności list i powiada: "Matka pisze, że sprzedała środek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego