Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Putin nie skonkretyzował, co ma na myśli, mówiąc o współpracy z Unią w sprawie Czeczenii, chodzi zapewne o akceptację projektu autorstwa Gernoda Erlera z CDU. Proponuje on zawarcie pewnego rodzaju paktu stabilizacyjnego dotyczącego Kaukazu, wzorowanego na rozwiązaniach zastosowanych na Bałkanach. Może to być krok w pożądanym przez Zachód kierunku, czyli ku umiędzynarodowieniu konfliktu czeczeńskiego. Nie chodzi o obecność sił międzynarodowych w Czeczenii, ale o ulokowanie się tam takich organizacji, jak Międzynarodowy Czerwony Krzyż czy Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Jeżeli uda się to osiągnąć, to nie będzie to wyłącznie sukces polityki wschodniej kanclerza Gerharda Schrödera. Już w czasach Helmuta Kohla Berlin
Putin nie skonkretyzował, co ma na myśli, mówiąc o współpracy z Unią w sprawie Czeczenii, chodzi zapewne o akceptację projektu autorstwa Gernoda Erlera z CDU. Proponuje on zawarcie pewnego rodzaju paktu stabilizacyjnego dotyczącego Kaukazu, wzorowanego na rozwiązaniach zastosowanych na Bałkanach. Może to być krok w pożądanym przez Zachód kierunku, czyli ku umiędzynarodowieniu konfliktu czeczeńskiego. Nie chodzi o obecność sił międzynarodowych w Czeczenii, ale o ulokowanie się tam takich organizacji, jak Międzynarodowy Czerwony Krzyż czy Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Jeżeli uda się to osiągnąć, to nie będzie to wyłącznie sukces polityki wschodniej kanclerza Gerharda Schrödera. Już w czasach Helmuta Kohla Berlin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego