Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
kronikarz pomylił wyraz "prawo" z imieniem boga (Prowe) znalazła naśladowców. Podchwycił ją Edwin Wienecke, który robił co mógł, a nawet więcej, żeby zaprzeczyć świadectwom źródeł o pogańskich świątyniach i osobowych bóstwach Słowian. W sprawie imienia Prowe sceptycyzm Brücknera podzielał Stanisław Urbańczyk, a nawet Henryk Łowmiański, skądinąd przekonany, że wiec i kult odprawiano z reguły w tym samym miejscu31.
W chwili, gdy opisywał sanktuarium boga Prowe, Helmold był od blisko dziesięciu lat proboszczem w wagryjskim Bozowie i trudno sobie wyobrazić, że nie znał języka swoich parafian. Sceptycyzm badaczy wywołała informacja kronikarza, jakoby wiece w leśnym sanktuarium Wagrów odbywały się co poniedziałek (omni
kronikarz pomylił wyraz "prawo" z imieniem boga (Prowe) znalazła naśladowców. Podchwycił ją Edwin Wienecke, który robił co mógł, a nawet więcej, żeby zaprzeczyć świadectwom źródeł o pogańskich świątyniach i osobowych bóstwach Słowian. W sprawie imienia Prowe sceptycyzm Brücknera podzielał Stanisław Urbańczyk, a nawet Henryk Łowmiański, skądinąd przekonany, że wiec i kult odprawiano z reguły w tym samym miejscu31.<br>W chwili, gdy opisywał sanktuarium boga Prowe, Helmold był od blisko dziesięciu lat proboszczem w wagryjskim Bozowie i trudno sobie wyobrazić, że nie znał języka swoich parafian. Sceptycyzm badaczy wywołała informacja kronikarza, jakoby wiece w leśnym sanktuarium Wagrów odbywały się co poniedziałek (omni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego