Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
przywódcy było niemal dosłownie opublikowane w całej niemal prasie. Być może więc tam właśnie znalazł fz potwierdzenie swej surowej oceny twórczości Szpotańskiego.

Biorąc pod uwagę siłę argumentacji wybitnych znawców literatury, z pewnym drżeniem niepokoju pozwolę sobie sformułować wniosek odmienny. Moim zdaniem twórczość Janusza Szpotańskiego nie tylko stanowi istotną część polskiej kultury duchowej, lecz daje też jeden z najwnikliwszych opisów literackich i analiz okresu PRL-u. Wydaje się, że tak poważne pismo, jakim jest "Polityka", stać na nieco bardziej pogłębioną analizę tej twórczości niż ta, na którą zdobył się fz.

Jan Lityński

Autor notki w "Fusach" ani jednym słowem nie zająknął się na
przywódcy było niemal dosłownie opublikowane w całej niemal prasie. Być może więc tam właśnie znalazł fz potwierdzenie swej surowej oceny twórczości Szpotańskiego.<br><br>Biorąc pod uwagę siłę argumentacji wybitnych znawców literatury, z pewnym drżeniem niepokoju pozwolę sobie sformułować wniosek odmienny. Moim zdaniem twórczość Janusza Szpotańskiego nie tylko stanowi istotną część polskiej kultury duchowej, lecz daje też jeden z najwnikliwszych opisów literackich i analiz okresu PRL-u. Wydaje się, że tak poważne pismo, jakim jest "Polityka", stać na nieco bardziej pogłębioną analizę tej twórczości niż ta, na którą zdobył się fz. <br><br>&lt;au&gt;Jan Lityński&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Autor notki w "Fusach" ani jednym słowem nie zająknął się na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego