Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura Ludowa
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1957
Matusiaku, Zygmuncie Wierzchowskim i Karolu Matyasie, tak, że wiemy o nim stosunkowo dużo. Ale i tutaj są luki - i to poważne. Chodzi o folklor orylski - i klasztorny, ale o tym później.
Na wschód i na południe od stolicy województwa dostrzegamy takie same białe plamy, jak w wypadku bezpośredniej północy. Znajomość kultury i literatury ludowej w kierunku wschodnim urywa się na Przeworsku, ośrodek zaś następny, okolice Jarosławia, nie były przedmiotem badań folklorystycznych. A to samo dotyczy doliny Wisłoka na przestrzeni Rzeszów - Jasło, czy może nawet Rzeszów - Krosno. Dopiero dalej na południe stosunki zmieniają się na lepsze i to zmieniają radykalnie. Kapitalne prace
Matusiaku, Zygmuncie Wierzchowskim i Karolu Matyasie, tak, że wiemy o nim stosunkowo dużo. Ale i tutaj są luki - i to poważne. Chodzi o folklor orylski - i klasztorny, ale o tym później.<br>Na wschód i na południe od stolicy województwa dostrzegamy takie same białe plamy, jak w wypadku bezpośredniej północy. Znajomość kultury i literatury ludowej w kierunku wschodnim urywa się na Przeworsku, ośrodek zaś następny, okolice Jarosławia, nie były przedmiotem badań folklorystycznych. A to samo dotyczy doliny Wisłoka na przestrzeni Rzeszów - Jasło, czy może nawet Rzeszów - Krosno. Dopiero dalej na południe &lt;page nr=5&gt; stosunki zmieniają się na lepsze i to zmieniają radykalnie. Kapitalne prace
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego