Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
historię przygód z tym narkotykiem opisaliśmy w raporcie), ale dla autora listu różnica jest żadna. Podobnie zapewne dla zdecydowanej większość ludzi w Polsce.
Jak w historii przytoczonej przez uczestnika dyskusji o Raporcie "Polityki", do której doszło na stronach internetowych Radiostacji - młodzieżowej rozgłośni nadającej w Warszawie i kilku dużych miastach: "Mój kumpel przyznał się starym, w przypływie jakiejś dziwnej akcji, że pali już co najmniej pięć lat. O rany, to był błąd. Zaraz zwiedziała się cała rodzina, przychodzili wujciowie, ciotunie i reszta kuzynów, i wiecie jaki mieli sposób na sprawdzanie, czy chłopak dalej zażywa marihuanę? Patrzyli, czy ma ślady po kłuciu igłą
historię przygód z tym narkotykiem opisaliśmy w raporcie), ale dla autora listu różnica jest żadna. Podobnie zapewne dla zdecydowanej większość ludzi w Polsce.<br>Jak w historii przytoczonej przez uczestnika dyskusji o Raporcie "Polityki", do której doszło na stronach internetowych Radiostacji - młodzieżowej rozgłośni nadającej w Warszawie i kilku dużych miastach: "Mój kumpel przyznał się starym, w przypływie jakiejś dziwnej akcji, że pali już co najmniej pięć lat. O rany, to był błąd. Zaraz &lt;orig&gt;zwiedziała&lt;/&gt; się cała rodzina, przychodzili wujciowie, ciotunie i reszta kuzynów, i wiecie jaki mieli sposób na sprawdzanie, czy chłopak dalej zażywa marihuanę? Patrzyli, czy ma ślady po kłuciu igłą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego