i kapliczki są nieodłącznym elementem polskiego pejzażu. Zwłaszcza kościoły drewniane, których najwięcej zachowało się na południu kraju, przyciągają oko strzelistością wież, wznoszących się ku niebu, harmonijnością kształtu, fakturą omszałych gontów "[...] podążających miękko za każdą, nieraz wymyślną formą zadaszeń i wieżyczek" (Brykowski, 1984, s. 7). Są one świadectwem pobożności ludu, architektonicznego kunsztu, który przetrwał od stuleci, kształtując poczucie estetyczne miejscowej ludności, przede wszystkim poczucie proporcji i harmonii z otoczeniem. To doświadczenie miejsca było w dawnej kulturze chłopskiej niewątpliwie kształtowane pod wpływem otoczenia. Kościół stanowił w nim dominantę. Stawiano go często na wzgórzu, w sytuacji przestrzennej, która czyniła zeń centralny punkt krajobrazu. Każdy