Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: O znajomych przy kawie
Rok powstania: 2003
mi pasuje tak do tych moich klapków, bo taki ma kolor tych klapciów takich.
Acha.
Fajna jest.
Fajna.
Przewiewna taka.
No.
Ale te hafty dużo dają, nie? Bo tak, to by była taka...
Acha. Miałam, mieliśmy rocznicę, mój mąż mówi Weź sobie... Bo ja powiedziałam, że do indyjskiego idę, To kup sobie jakąś sukienczynę Słuchajcie, sześćdziesiąt złotych! To nie jakaś, nie tragiczna cena, moim zdaniem. Ale, wiesz, co, Iwonka? Nie wiem, czy byłam z tobą, czy z Agnieszką, czy sama, jak....W tamtym roku, w sierpniu, pod koniec wakacji...To jest ta sama filia, tylko na Chmielnej, tam na tyłach Galerii
mi pasuje&lt;/&gt; tak do tych moich klapków, bo taki ma kolor tych klapciów takich.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Acha.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Fajna jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Fajna.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Przewiewna taka.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale te hafty dużo dają, nie? Bo tak, to by była taka...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Acha. Miałam, mieliśmy rocznicę, mój mąż mówi &lt;q&gt;Weź sobie...&lt;/q&gt; &lt;vocal desc="yyy"&gt; Bo ja powiedziałam, że do indyjskiego idę, &lt;q&gt;To kup sobie jakąś sukienczynę&lt;/q&gt; Słuchajcie, sześćdziesiąt złotych! To nie jakaś, nie tragiczna cena, moim zdaniem. Ale, wiesz, co, Iwonka? Nie wiem, czy byłam z tobą, czy z Agnieszką, czy sama, jak....W tamtym roku, w sierpniu, pod koniec wakacji...To jest ta sama filia, tylko na &lt;name type="place"&gt;Chmielnej&lt;/&gt;, tam na tyłach &lt;name type="org"&gt;Galerii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego