Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
i znów pochylił się nad rysunkiem. Głęboko rozgoryczony Lesio porzucił towarzystwo i wciąż trzymając się za szczękę, wyszedł na służbowy balkon.
Czas jakiś postał przy balustradzie, patrząc z góry na ulicę i przetrawiając kolejne niepowodzenie. Na balustradę świeciło słońce, cofnął się więc i usiadł w cieniu, pod ścianą, na niewielkiej kupce starych odbitek, z zamiarem twórczego przeanalizowania sytuacji.
Ból szczęki powoli przycichł. Lesio oderwał dłoń od twarzy, pogrzebał po kieszeniach i zapalił papierosa. Twórcze rozważania uporczywie i nieodmiennie doprowadziły go do tego samego wniosku. Musi zdobyć Barbarę! To jest ten próg, który bezwzględnie powinien przekroczyć, od tego bowiem zależy jego życie
i znów pochylił się nad rysunkiem. Głęboko rozgoryczony Lesio porzucił towarzystwo i wciąż trzymając się za szczękę, wyszedł na służbowy balkon.<br>Czas jakiś postał przy balustradzie, patrząc z góry na ulicę i przetrawiając kolejne niepowodzenie. Na balustradę świeciło słońce, cofnął się więc i usiadł w cieniu, pod ścianą, na niewielkiej kupce starych odbitek, z zamiarem twórczego przeanalizowania sytuacji.<br>Ból szczęki powoli przycichł. Lesio oderwał dłoń od twarzy, pogrzebał po kieszeniach i zapalił papierosa. Twórcze rozważania uporczywie i nieodmiennie doprowadziły go do tego samego wniosku. Musi zdobyć Barbarę! To jest ten próg, który bezwzględnie powinien przekroczyć, od tego bowiem zależy jego życie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego