Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.30 (25)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
W Strasburgu podają potrawę bardzo podobną do polskiego bigosu. Najbardziej jednak lubię owoce morza.
A wina i sery?
- Winko piję obowiązkowo, ale lekarz ostatnio mi zabrania. Od czasu do czasu kropnę też sobie whisky.
Zna się pan na francuskich winach?
- U mnie wino nie leży długo w piwnicy. Jak żona kupi, to się od razu wypija. Nie jestem kolekcjonerem win. Przeważnie pijam czerwone, bardzo rzadko białe. Zależy od tego, co jem.
Które z francuskich miast lubi pan najbardziej?
- Mam apartament w Saint Etienne, a w pobliżu tego miasta posiadłość. Tam mnie ciągnie, choć nie tylko. Alpy, Morze Śródziemne... Co tu dużo
W Strasburgu podają potrawę bardzo podobną do polskiego bigosu. Najbardziej jednak lubię owoce morza.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;A wina i sery?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Winko piję obowiązkowo, ale lekarz ostatnio mi zabrania. Od czasu do czasu kropnę też sobie whisky.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Zna się pan na francuskich winach?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- U mnie wino nie leży długo w piwnicy. Jak żona kupi, to się od razu wypija. Nie jestem kolekcjonerem win. Przeważnie pijam czerwone, bardzo rzadko białe. Zależy od tego, co jem.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Które z francuskich miast lubi pan najbardziej?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Mam apartament w Saint Etienne, a w pobliżu tego miasta posiadłość. Tam mnie ciągnie, choć nie tylko. Alpy, Morze Śródziemne... Co tu dużo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego