Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kwiaty
Nr: 2
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
Zofia Spisz-Przemyśl
Prawda. Przed włożeniem do wazonu obcinamy daliom część łodygi (kilka cm). Pozostałe końce zanurzamy w gorącej wodzie aby otworzyły się naczynia przewodzące, i wkładamy do wazonu z wodą chłodną. Kwiaty mają wówczas trwałość do kilkunastu dni.
Czyżby Kraków dla Pomorza nieprzychylny?
Parę lat temu wysłałam do Was kupon z prośbą o przyjęcie do klubu hobbistów. Nie zostałam przyjęta, "bo... mało oferuję, dużo chcę". Wtedy zaczęłam dopiero uprawiać działkę, a rośliny miałam tylko ze sklepów ogrodniczych. Utrudnieniem dla mnie jest moje inwalidztwo (I gr.), wykluczające samodzielne poruszanie się. KWIATY mi nie pomogły. Mimo trudności działkę zagospodarowałam. Rośnie na niej
Zofia Spisz-Przemyśl&lt;/au&gt; <br>&lt;hi&gt;Prawda. Przed włożeniem do wazonu obcinamy daliom część łodygi (kilka cm). Pozostałe końce zanurzamy w gorącej wodzie aby otworzyły się naczynia przewodzące, i wkładamy do wazonu z wodą chłodną. Kwiaty mają wówczas trwałość do kilkunastu dni.&lt;/hi&gt; <br>&lt;tit1&gt;Czyżby Kraków dla Pomorza nieprzychylny?&lt;/tit1&gt; <br>Parę lat temu wysłałam do Was kupon z prośbą o przyjęcie do klubu hobbistów. Nie zostałam przyjęta, "bo... mało oferuję, dużo chcę". Wtedy zaczęłam dopiero uprawiać działkę, a rośliny miałam tylko ze sklepów ogrodniczych. Utrudnieniem dla mnie jest moje inwalidztwo (I gr.), wykluczające samodzielne poruszanie się. KWIATY mi nie pomogły. Mimo trudności działkę zagospodarowałam. Rośnie na niej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego