Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
naszych pieniędzy. Nie może być tak, że agencja najpierw sama narzuca rynkowi ceny na wysokim poziomie, a potem szasta publicznymi pieniędzmi, żeby ich bezskutecznie bronić.

- Nie powinniśmy interweniować już na samym początku żniw - uważa Jan Lisowski, obecny prezes ARR. Powinniśmy natomiast przed zbiorami ustalić reguły, np. standard ziarna, jakie będziemy kupować. Niech to rzeczywiście będą nadwyżki zboża chlebowego. Gorsze niech idzie na paszę i to po cenach, jakie ustali rynek.


Wrocław: Kamienice się walą, powodzianie nadal mieszkają kątem

Miasto na wodzie

W kilka dni po ogłoszeniu raportu NIK o skutkach ubiegłorocznej, lipcowej powodzi, we Wrocławiu zawaliła się czteropiętrowa kamienica. Kolejnych osiem
naszych pieniędzy. Nie może być tak, że agencja najpierw sama narzuca rynkowi ceny na wysokim poziomie, a potem szasta publicznymi pieniędzmi, żeby ich bezskutecznie bronić.<br><br> - Nie powinniśmy interweniować już na samym początku żniw - uważa Jan Lisowski, obecny prezes ARR. Powinniśmy natomiast przed zbiorami ustalić reguły, np. standard ziarna, jakie będziemy kupować. Niech to rzeczywiście będą nadwyżki zboża chlebowego. Gorsze niech idzie na paszę i to po cenach, jakie ustali rynek.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt; Wrocław: Kamienice się walą, powodzianie nadal mieszkają kątem&lt;/&gt;<br><br> &lt;tit&gt;Miasto na wodzie&lt;/&gt;<br><br> &lt;intro&gt;W kilka dni po ogłoszeniu raportu NIK o skutkach ubiegłorocznej, lipcowej powodzi, we Wrocławiu zawaliła się czteropiętrowa kamienica. Kolejnych osiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego