Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
gałęzie z ogródka, paląc imponujące ognisko i omal nie puszczając z dymem całego Allerd. Paweł zaś rozkopał do końca środkowy grób, pracując jak galernik z nadzieją znalezienia wewnątrz zwierzęcia doświadczalnego. Zwierzęcia nie było, pozostały po nim tylko nikłe ślady, Paweł otarł zatem pot z czoła i postanowił zająć się większym kurhanem, gdzie bezwzględnie zwierzę powinno być.
W piątek rano zadzwoniła Ewa, namawiając nas na odwiedzenie wystawy malarstwa skandynawskiego, której otwarcie miało nastąpić wieczorem. Twierdziła, że musi tam być, że będzie sama, bez żywej znajomej polskiej duszy, i koniecznie chce, żebyśmy przyszły, jeśli już nie dla wrażeń artystycznych, to przynajmniej dla towarzystwa
gałęzie z ogródka, paląc imponujące ognisko i omal nie puszczając z dymem całego Aller&lt;symbol desc="oslash"&gt;d. Paweł zaś rozkopał do końca środkowy grób, pracując jak galernik z nadzieją znalezienia wewnątrz zwierzęcia doświadczalnego. Zwierzęcia nie było, pozostały po nim tylko nikłe ślady, Paweł otarł zatem pot z czoła i postanowił zająć się większym kurhanem, gdzie bezwzględnie zwierzę powinno być.<br>W piątek rano zadzwoniła Ewa, namawiając nas na odwiedzenie wystawy malarstwa skandynawskiego, której otwarcie miało nastąpić wieczorem. Twierdziła, że musi tam być, że będzie sama, bez żywej znajomej polskiej duszy, i koniecznie chce, żebyśmy przyszły, jeśli już nie dla wrażeń artystycznych, to przynajmniej dla towarzystwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego