Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
się, by wyjść w ciemne ulice i dojść do domu.
Hania widać zapomniała, jak to jest, kiedy u nas czeka się 20 czy 30 minut na autobus lub na kolejkę. Tam czeka się minutę albo dwie, na każdej linii. Chyba że jest strajk - metro wtedy albo wcale nie jeździ, albo kursuje rzadziej i nieregularnie, ale za to można przejechać całe miasto gratis (gratka szczególnie dla turystów, bo jeden przejazd kosztuje 8 franków, a jeśli ma się karnet 10-biletowy - to 5,5 franka, a ciekawy turysta może przejeździć nawet 10 biletów dziennie - w najlepszym wypadku zapłaci wówczas 55 franków, czyli wyda
się, by wyjść w ciemne ulice i dojść do domu.&lt;/&gt;<br>Hania widać zapomniała, jak to jest, kiedy u nas czeka się 20 czy 30 minut na autobus lub na kolejkę. Tam czeka się minutę albo dwie, na każdej linii. Chyba że jest strajk - metro wtedy albo wcale nie jeździ, albo kursuje rzadziej i nieregularnie, ale za to można przejechać całe miasto gratis (gratka szczególnie dla turystów, bo jeden przejazd kosztuje 8 franków, a jeśli ma się karnet 10-biletowy - to 5,5 franka, a ciekawy turysta może przejeździć nawet 10 biletów dziennie - w najlepszym wypadku zapłaci wówczas 55 franków, czyli wyda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego