Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 771
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1960
się w katastrofalnej sytuacji mieszkaniowej. Wraz ze swym mężem, pracownikiem jeden ze spółdzielni warszawskich i dwojgiem dzieci zajmuje pokoik, którego powierzchnia nie przekracza 5 m2. Pokoik ten stanowi w dodatku część składową mieszkania zajmowanego przez trzy rodziny, a wspólne używanie kuchni staje się przyczyna ustawicznych nieporozumień i konfliktów.
Świadkowie - pracownicy kwaterunku, opisali szczegóły złośliwego - jak to określali - porzucenia dzieci przez Halinę S. Sama oskarżona, nie licząc najwyraźniej na to, że czyn jej może ujść bezkarnie, prosiła w ostatnim słowie Sąd o "wyrozumiały wymiar kary".
Sąd okazał się bardzo wyrozumiały. Komplet orzekający uznał, że Halina S. nie myślała na serio o porzuceniu
się w katastrofalnej sytuacji mieszkaniowej. Wraz ze swym mężem, pracownikiem jeden ze spółdzielni warszawskich i dwojgiem dzieci zajmuje pokoik, którego powierzchnia nie przekracza 5 m2. Pokoik ten stanowi w dodatku część składową mieszkania zajmowanego przez trzy rodziny, a wspólne używanie kuchni staje się przyczyna ustawicznych nieporozumień i konfliktów.<br>Świadkowie - pracownicy kwaterunku, opisali szczegóły złośliwego - jak to określali - porzucenia dzieci przez Halinę S. Sama oskarżona, nie licząc najwyraźniej na to, że czyn jej może ujść bezkarnie, prosiła w ostatnim słowie Sąd o "wyrozumiały wymiar kary".<br>Sąd okazał się bardzo wyrozumiały. Komplet orzekający uznał, że Halina S. nie myślała na serio o porzuceniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego