Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
a także "czy się stoi, czy się leży, trzy tysiące się należy"...

W każdej z tych propozycji czai się oczywiście jakaś część prawdy. Naród jest głupi, czego chodzącym i gadającym, niezaprzeczalnym niestety, dowodem są jego, wybrani w wolnych wyborach, przedstawiciele na Wiejskiej. Lepiej być młodym i zdrowym niż starym i kwękającym. Brak skutecznego parasola socjalnego, beznadzieja bezrobocia pociągają za sobą nie tylko postępującą pauperyzację licznych grup społecznych, lecz również, choć nie jest ich jedyną przyczyną, dotkliwe skutki uboczne, takie jak wzrost i brutalizacja przestępczości, narkomania etc. To wszystko bardzo istotne. Mam jednak wrażenie, że dwa niezwykle istotne czynniki pomijane są tutaj
a także "czy się stoi, czy się leży, trzy tysiące się należy"...<br><br>W każdej z tych propozycji czai się oczywiście jakaś część prawdy. Naród jest głupi, czego chodzącym i gadającym, niezaprzeczalnym niestety, dowodem są jego, wybrani w wolnych wyborach, przedstawiciele na Wiejskiej. Lepiej być młodym i zdrowym niż starym i kwękającym. Brak skutecznego parasola socjalnego, beznadzieja bezrobocia pociągają za sobą nie tylko postępującą pauperyzację licznych grup społecznych, lecz również, choć nie jest ich jedyną przyczyną, dotkliwe skutki uboczne, takie jak wzrost i brutalizacja przestępczości, narkomania etc. To wszystko bardzo istotne. Mam jednak wrażenie, że dwa niezwykle istotne czynniki pomijane są tutaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego