a także "czy się stoi, czy się leży, trzy tysiące się należy"...<br><br>W każdej z tych propozycji czai się oczywiście jakaś część prawdy. Naród jest głupi, czego chodzącym i gadającym, niezaprzeczalnym niestety, dowodem są jego, wybrani w wolnych wyborach, przedstawiciele na Wiejskiej. Lepiej być młodym i zdrowym niż starym i kwękającym. Brak skutecznego parasola socjalnego, beznadzieja bezrobocia pociągają za sobą nie tylko postępującą pauperyzację licznych grup społecznych, lecz również, choć nie jest ich jedyną przyczyną, dotkliwe skutki uboczne, takie jak wzrost i brutalizacja przestępczości, narkomania etc. To wszystko bardzo istotne. Mam jednak wrażenie, że dwa niezwykle istotne czynniki pomijane są tutaj