by przestraszyć rodaków <br>i 1 czerwca skłonić ich do odrzucenia konstytucji europejskiej. <br>Dotąd politycy z Hagi o referendum i konstytucji wypowiadali się nadzwyczaj oszczędnie. Kartkowali wyniki uspokajających sondaży prowadzonych systematycznie od lutego - wskazywały na ponad 20-procentową przewagę zwolenników konstytucji. Z letargu wyrwały ich dopiero najświeższe badania. Sondaż przeprowadzony 26 kwietnia przez holenderski MSZ wykazał, że tylko 52 proc. Holendrów wspiera traktat konstytucyjny, a według innych prognoz przeciwnicy eurokonstytucji stanowią ponad połowę społeczeństwa. Wszyscy zwolennicy integracji boją się o losy traktatu we Francji, tymczasem coraz bardziej realne staje się "nie" w Holandii. <br>Skąd tak radykalna zmiana? Odpowiedzi trzeba szukać nie w