Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1978
Rok powstania: 2005
niestety to do siebie że się kiedyś wyczerpią. Jakże inaczej dzieje się z dziewiętnastoma milionami hektarów gruntów ornych, tym naszym największym bogactwem naturalnym, kopaliną, która nie tylko że się nie wyczerpuje, ale z biegiem lat, dzięki nakładom pracy ludzkiej zyskuje na wartości.
W roku 1913... i 1938 zbieraliśmy 12,4 kwintali pszenicy z hektara. W tamtym dwudziestopięcioleciu były to zbiory rekordowe. W latach 1946-1949 zbiory te spadły do niespełna 9 kwintali, by w roku 1978 osiągnąć ponad 31 kwintali z hektara! Czyż więc inwestowanie w te niespełna dwadzieścia milionów hektarów gruntów ornych, tego naszego największego bogactwa naturalnego nie jest umacnianiem
niestety to do siebie że się kiedyś wyczerpią. Jakże inaczej dzieje się z dziewiętnastoma milionami hektarów gruntów ornych, tym naszym największym bogactwem naturalnym, kopaliną, która nie tylko że się nie wyczerpuje, ale z biegiem lat, dzięki nakładom pracy ludzkiej zyskuje na wartości. <br>W roku 1913... i 1938 zbieraliśmy 12,4 kwintali pszenicy z hektara. W tamtym dwudziestopięcioleciu były to zbiory rekordowe. W latach 1946-1949 zbiory te spadły do niespełna 9 kwintali, by w roku 1978 osiągnąć ponad 31 kwintali z hektara! Czyż więc inwestowanie w te niespełna dwadzieścia milionów hektarów gruntów ornych, tego naszego największego bogactwa naturalnego nie jest umacnianiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego