Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
zaczął zmieniać swoje położenie.
- No, Tomku, rozpoczęliśmy naszą pierwszą wspólną wyprawę - zagadnął
Wilmowski.
- Patrz, tatusiu! Wygląda, jakby brzeg odsuwał się od nas, a nie my
od niego - zawołał Tomek.
Zaledwie wyczuwalne drżenie pokładu oznajmiło uruchomienie maszyn.
"Aligator" ruszył naprzód, wkrótce wypłynął z zatoki w morze. Tomek
stojąc obok ojca obserwował ląd oddalający się coraz bardziej...
- Kapitan Mac Dougal powiedział, że moja kajuta znajduje się tuż obok
jego - odezwał się, kiedy domy na wybrzeżu zaczęły się zmieniać w
wąski, kolorowy pasek.
- Mamy na statku dość dużo wolnych pomieszczeń - wyjaśnił Wilmowski -
wobec tego każdy z nas otrzymał własny kącik. Jest to bardzo celowe
zaczął zmieniać swoje położenie.<br> - No, Tomku, rozpoczęliśmy naszą pierwszą wspólną wyprawę - zagadnął<br>Wilmowski.<br> - Patrz, tatusiu! Wygląda, jakby brzeg odsuwał się od nas, a nie my<br>od niego - zawołał Tomek.<br> Zaledwie wyczuwalne drżenie pokładu oznajmiło uruchomienie maszyn.<br>"Aligator" ruszył naprzód, wkrótce wypłynął z zatoki w morze. Tomek<br>stojąc obok ojca obserwował ląd oddalający się coraz bardziej...<br> - Kapitan Mac Dougal powiedział, że moja kajuta znajduje się tuż obok<br>jego - odezwał się, kiedy domy na wybrzeżu zaczęły się zmieniać w<br>wąski, kolorowy pasek.<br> - Mamy na statku dość dużo wolnych pomieszczeń - wyjaśnił Wilmowski -<br>wobec tego każdy z nas otrzymał własny kącik. Jest to bardzo celowe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego