nosiła cudnie rzeźbione hełmy z pozłacanej miedzi, <br>czarni niewolnicy sprowadzeni z Egiptu trzymali w pogotowiu wielbłądy okryte <br>jedwabnymi kapami, w złotych obrożach na szyjach, lecz mimo tego przepychu patesi, <br>prawowity władca pałacu i grodu, był cieniem bez powagi i siły, szpiegującym <br>własnych poddanych na rozkaz Babilonu i drżącym przed donosem lada niewolnika.<br>Prawdziwi, nie ulegający zmianie panowie kraju, nie lękający się ani króla babilońskiego, <br>ani (jak po cichu mówiono) bogów, mieszkali opodal, w Wieży Kapłanów, zwanej <br>Zigurat. Nawet Ab-Ram obcy życiu miasta, obojętny na przewroty polityczne nie <br>dotykające jego szczepu, spoglądał w tę stronę z szacunkiem. Wieża posiadała <br>siedem pięter