Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
za motto antyprzysłowie: w domu powieszonego jak najwięcej o stryczku.

Mieszkanie w bloku przy ulicy Dembowskiego, świt - wpół do szóstej. Państwo Iks, Ewa i Witold, rozmawiają w kuchni, której wystrój, a więc włoska glazura i cepeliowskie szafki, świadczą o pewnej zamożności, choć takich kuchni w Warszawie tysiące; Ewa - kobieta trzydziestoczteroletnia, ładna blondynka, o dość pospolitej urodzie, ubrana w zielony, chyba zagraniczny, szlafrok frott‚; Witold - mężczyzna dwudziestoośmioletni w okularach, w typie Woody Allena; wrócił właśnie do domu i ma na sobie czarną, skórzaną kurtkę, choć do jego rysów i sylwetki bardziej pasowałaby wełniana kamizelka. Ewa stoi oparta o zlewozmywak, Witek siedzi
za motto antyprzysłowie: w domu powieszonego jak najwięcej o stryczku.<br><br> Mieszkanie w bloku przy ulicy Dembowskiego, świt - wpół do szóstej. Państwo Iks, Ewa i Witold, rozmawiają w kuchni, której wystrój, a więc włoska glazura i cepeliowskie szafki, świadczą o pewnej zamożności, choć takich kuchni w Warszawie tysiące; Ewa - kobieta trzydziestoczteroletnia, ładna blondynka, o dość pospolitej urodzie, ubrana w zielony, chyba zagraniczny, szlafrok frott&#130;; Witold - mężczyzna dwudziestoośmioletni w okularach, w typie Woody Allena; wrócił właśnie do domu i ma na sobie czarną, skórzaną kurtkę, choć do jego rysów i sylwetki bardziej pasowałaby wełniana kamizelka. Ewa stoi oparta o zlewozmywak, Witek siedzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego