Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
żeby cię nie było widać i słychać? Czy spełnienie twoich pragnień jest ci aż tak obojętne? Można podziwiać twoją bezinteresowność. Przyznaj się, kiedy zamierzasz kandydować na świętą? Uzyskać miano kobiety bez skazy? Być może dojdzie do tego wkrótce, chyba że pojmiesz wreszcie, iż postawa, kiedy od rana do wieczora cos łagodzisz, kogoś starasz się udobruchać, nie ma nic wspólnego z miłością i szczęśliwym związkiem partnerskim. Masz w pogotowiu setki sposobów, by zademonstrować, że ci na niczym nie zależy. "Ja, doprawdy, niczego nie potrzebuję", "och, ta postawa konsumpcyjna, nie znoszę jej". Wszystko to kłamstwa, które sama chcesz sobie wmówić Przyznaj się bowiem
żeby cię nie było widać i słychać? Czy spełnienie twoich pragnień jest ci aż tak obojętne? Można podziwiać twoją bezinteresowność. Przyznaj się, kiedy zamierzasz kandydować na świętą? Uzyskać miano kobiety bez skazy? Być może dojdzie do tego wkrótce, chyba że pojmiesz wreszcie, iż postawa, kiedy od rana do wieczora cos łagodzisz, kogoś starasz się udobruchać, nie ma nic wspólnego z miłością i szczęśliwym związkiem partnerskim. Masz w pogotowiu setki sposobów, by zademonstrować, że ci na niczym nie zależy. "Ja, doprawdy, niczego nie potrzebuję", "och, ta postawa konsumpcyjna, nie znoszę jej". Wszystko to kłamstwa, które sama chcesz sobie wmówić Przyznaj się bowiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego