albo jeszcze prościej mówiąc schabu, szynki, polędwicy, artykułów, których niedostatek odczuwamy na rynku. To zdegradowanie rolnictwa jednostronnego do roli producenta jest jakąś wielką pomyłką. Rolnictwo jest podstawą bytu i siłą napędową takich przemysłów, jak tłuszczowy; garbarsko-skórzano-obuwniczy, fermentacyjny, spirytusowy, mięsny i jeszcze paru innych. Chciałbym przypomnieć fachowcom, a poinformować laików, że z produkcji rolniczej nic nie idzie na złom, na hałdę. Żadna z kopalin nie daje się tak kompletnie wykorzystać i tak intratnie spożytkować, jak produkt rolniczy. Trzeba o tym pamiętać przy rachowaniu opłacalności lub nieopłacalności instytucji w rolnictwie. Dla większości z nas krowa jest producentem mleka, parę razy w