Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
Jedzie król,
Jedzie król,
Władca lasów, łąk i pól...

Kot:
Już możesz wyjść zza krzaka.

Janek:
I na co heca taka?
Do czego mi przemiana
W barona Barabana?

Kot:
Mój panie, mam to w planie,
Miej do mnie zaufanie,
Ja jestem Kot-Kotando,
Mruczando-Murmurando,
Więc słuchaj mnie i nie łaj,
Musimy biec na przełaj
Łąkami ze dwie mile,
By orszak został w tyle,
A w czasie odpowiednim
Znów się zjawimy przed nim.
Biegnijmy żwawo, skrótem!

Janek:
Zadałem się z filutem
I co się teraz stanie?

Kot:
Leć, panie Barabanie,
Ja nogi za pas biorę,
By wyjść na drogę w porę
Jedzie król,<br> Jedzie król,<br>Władca lasów, łąk i pól...<br><br>Kot:<br>Już możesz wyjść zza krzaka.<br><br>Janek:<br>I na co heca taka?<br>Do czego mi przemiana<br>W barona Barabana?<br><br>Kot:<br>Mój panie, mam to w planie,<br>Miej do mnie zaufanie,<br>Ja jestem Kot-Kotando,<br>Mruczando-Murmurando,<br>Więc słuchaj mnie i nie łaj,<br>Musimy biec na przełaj<br>Łąkami ze dwie mile,<br>By orszak został w tyle,<br>A w czasie odpowiednim<br>Znów się zjawimy przed nim.<br>Biegnijmy żwawo, skrótem!<br><br>Janek:<br>Zadałem się z filutem<br>I co się teraz stanie?<br><br>Kot:<br>Leć, panie Barabanie,<br>Ja nogi za pas biorę,<br>By wyjść na drogę w porę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego