Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Wojewódzkim w Toruniu. Nie relacjonujemy tu rozprawy. Zainteresowała nas natomiast mentalność i morale ludzi, których zagraniczne ośrodki, w tym osławiona "Wolna Europa", usiłują kreować na bohaterów.
Gdy 28 lutego br. wszedłem na salę sądu rejonowego w Grudziądzu, aby przysłuchać się rozprawie przeciwko grupie złodziei i włamywaczy, rozprawie, o której ostatnio lak głośno w audycjach "Wolnej Europy", Edmund Zadrożyński wyjaśniał właśnie na pytanie przewodniczącego, że grypsy, które mu sąd okazał na sali i odczytał, pisał on sam. Grypsy od "tatusia" - Edmunda Zadrożyńskiego, tego który "o niczym nic nie wie", do syna Mirosława Zadrożyńskiego, który się do wszystkiego przyznaje i obciąża ojca, brata
Wojewódzkim w Toruniu. Nie relacjonujemy tu rozprawy. Zainteresowała nas natomiast mentalność i morale ludzi, których zagraniczne ośrodki, w tym osławiona "Wolna Europa", usiłują kreować na bohaterów.<br>Gdy 28 lutego br. wszedłem na salę sądu rejonowego w Grudziądzu, aby przysłuchać się rozprawie przeciwko grupie złodziei i włamywaczy, rozprawie, o której ostatnio lak głośno w audycjach "Wolnej Europy", Edmund Zadrożyński wyjaśniał właśnie na pytanie przewodniczącego, że grypsy, które mu sąd okazał na sali i odczytał, pisał on sam. Grypsy od "tatusia" - Edmunda Zadrożyńskiego, tego który "o niczym nic nie wie", do syna Mirosława Zadrożyńskiego, który się do wszystkiego przyznaje i obciąża ojca, brata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego