spośród pięciuset czarnych niedźwiedzi, żyjących w parku, za to wszystkie niedźwiedzie grizzly, a jest ich tu około 200, zdołały uciec przed płomieniami. Te dwa gatunki podobno najłatwiej jest rozpoznać, uciekając na drzewo. Gdy niedźwiedź wejdzie za nami, to znaczy, że jest to baribal. Natomiast, gdy zacznie potrząsać drzewem lub je łamać, to znaczy, że goni nas grizzly. Jednak na kontaktach z ludźmi najgorzej wychodzą niedźwiedzie, a służby parkowe robią wszystko, żeby te spotkania maksymalnie ograniczyć. Wprowadzono np. bardzo surowo egzekwowany zakaz podchodzenia do niedźwiedzi na mniej niż 100 jardów (91 m), a do innej dzikiej zwierzyny na 25 jardów (23 m