Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
przekracza prędkość? Każdy się dziś śpieszy". I wtedy słuchacz myśli: "Faktycznie sam nieraz jechałem za szybko, po cóż więc czepiać się tego?".

Jak powinien zareagować dziennikarz?

- Najskuteczniejszą obroną jest konsekwentny powrót do pierwotnej wypowiedzi i zapytanie: "Kto się śpieszy, ten się śpieszy, ale wróćmy do mojego pytania: czy polityk powinien łamać prawo?".
Jak polscy politycy radzą sobie ze szczególnie niewygodnymi pytaniami?

- Często po prostu zmieniają temat. Aby jednak odbiorcy nie nabrali podejrzeń, że dana kwestia jest dla polityka niewygodna, musi on swoją woltę uzasadnić, zwykle dobrem społecznym. Na pytanie o sprawę X polityk odpowiada: "Ależ Polaków interesuje kwestia Y, o której
przekracza prędkość? Każdy się dziś śpieszy". I wtedy słuchacz myśli: "Faktycznie sam nieraz jechałem za szybko, po cóż więc czepiać się tego?". &lt;/&gt;<br><br>&lt;who8&gt;Jak powinien zareagować dziennikarz?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who7&gt;- Najskuteczniejszą obroną jest konsekwentny powrót do pierwotnej wypowiedzi i zapytanie: "Kto się śpieszy, ten się śpieszy, ale wróćmy do mojego pytania: czy polityk powinien łamać prawo?".<br>Jak polscy politycy radzą sobie ze szczególnie niewygodnymi pytaniami?&lt;/&gt; <br><br>&lt;who8&gt;- Często po prostu zmieniają temat. Aby jednak odbiorcy nie nabrali podejrzeń, że dana kwestia jest dla polityka niewygodna, musi on swoją woltę uzasadnić, zwykle dobrem społecznym. Na pytanie o sprawę X polityk odpowiada: "Ależ Polaków interesuje kwestia Y, o której
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego