Typ tekstu: Książka
Autor: Mach Wilhelm
Tytuł: Góry nad Czarnym Morzem
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1961
całe życie, nie należy on do rzeczy.
Czarne trampki.

Miało to być tuż za rynkiem, ale w słotnym zmierzchu rynek z jedną latarnią był krążkiem mokrej pustki, wyłuskanym z nicości, tylko parę próżnych stoisk z desek mokło w deszczu po minionym targu, potem nie pamiętam, potem spadziste podwórko, szczekanie psa łańcuchowego, bury obłok mgły staczający się ze wzgórza na jakąś przybudówkę, gdyby tu mieszkać tak na zawsze na zawsze, zapamiętałem to drgnienie na pół zazdrości, na pół zgrozy, stęchła sionka, pukanie do drzwi po omacku, proszę, kuchnia z kobietą w ciąży, trzema umorusanymi dziewczynkami, ze "Świerszczykami" rozrzuconymi po podłodze, nad umywalnią
całe życie, nie należy on do rzeczy.<br>Czarne trampki.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Miało to być tuż za rynkiem, ale w słotnym zmierzchu rynek z jedną latarnią był krążkiem mokrej pustki, wyłuskanym z nicości, tylko parę próżnych stoisk z desek mokło w deszczu po minionym targu, potem nie pamiętam, potem spadziste podwórko, szczekanie psa łańcuchowego, bury obłok mgły staczający się ze wzgórza na jakąś przybudówkę, gdyby tu mieszkać tak na zawsze na zawsze, zapamiętałem to drgnienie na pół zazdrości, na pół zgrozy, stęchła sionka, pukanie do drzwi po omacku, proszę, kuchnia z kobietą w ciąży, trzema umorusanymi dziewczynkami, ze "Świerszczykami" rozrzuconymi po podłodze, nad umywalnią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego