Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
jeśli 48 lub 51 złotych - pisał równe 50. Czasem jednak zdarzało się, że coś zapomniał, więc rzecz tę wpisywał do rachunku innym gościom. A wtedy można było słyszeć taki dialog: - Panie, co to jest tych osiemnaście złotych?
- A to, proszę, jeśli chodzi o ścisłość, flaszka wina - mówił Woroncew wskazując wielką łapą na sąsiedni pusty stół - co zapomnieli zapłacić tamci goście.
- No, dobrze, ale cóż mnie obchodzą tamci goście?
- O, jeśli łaskawy pan sobie nie życzy, to - odejmował od ogólnej sumy osiemnaście złotych i wydawał resztę.
Później tych osiemnaście złotych wpisywał innym gościom, aż wreszcie trafił na takiego, który rachunku nie przeglądał
jeśli 48 lub 51 złotych - pisał równe 50. Czasem jednak zdarzało się, że coś zapomniał, więc rzecz tę wpisywał do rachunku innym gościom. A wtedy można było słyszeć taki dialog: - Panie, co to jest tych osiemnaście złotych?<br>- A to, proszę, jeśli chodzi o ścisłość, flaszka wina - mówił Woroncew wskazując wielką łapą na sąsiedni pusty stół - co zapomnieli zapłacić tamci goście.<br>- No, dobrze, ale cóż mnie obchodzą tamci goście?<br>- O, jeśli łaskawy pan sobie nie życzy, to - odejmował od ogólnej sumy osiemnaście złotych i wydawał resztę.<br>Później tych osiemnaście złotych wpisywał innym gościom, aż wreszcie trafił na takiego, który rachunku nie przeglądał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego