rzeczy sprzedawano normalnie na bazarku, czy też może winni są rodzice, którzy kompletnie nie wiedzą czym bawią się ich dzieci, pani Halino, jak pani uważa?</><br><who2>Ano właśnie, pan redaktor świetnie ten temat ujął, bo ja właśnie chciałam powiedzieć o takim zdarzeniu, którego padłam ofiarą. Więc właśnie chodzi o ten breloczek laserowy, tak to urządzenie się nazywa, prawda?</><br><who1>- Tak.</><br><who2> - Otóż uważam, że rodzice bardzo wnikliwie powinni patrzeć, czym się dzieci bawią, co w ogóle mają, dlatego , że sami mogą paść ofiarą takiego urządzenia. Otóż ja chciałam powiedzieć, że miesiąc temu wracając do domu, na pewnym osiedlu warszawskim, dwóch takich chłopców, trzech, no