pracownikom godnego utrzymania - dlatego pomysł rządu nazywa skandalicznym, zwłaszcza że forsuje on pomysł zamrożenia płacy minimalnej. - Czasami ktoś wspomina o potrzebie tworzenia Europy socjalnej. W ten sposób na pewno jej nie stworzymy - dodaje Łepik.<br>Kłótnia o płacę minimalną trwa między związkowcami i rządem od dawna. W październiku ub.r. do laski marszałkowskiej trafił projekt przygotowany przez OPZZ, pod którym podpisało się także 75 posłów. Projekt przewidywał wzrost minimalnego wynagrodzenia w 2005 r. o prognozowaną inflację i wskaźnik wzrostu PKB, co dałoby 8-proc. wzrost. - Chodzi o to, żeby wzrost minimalnego wynagrodzenia powiązany był ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia, tak jak jest to w